Nasze emerytury to drażliwa sprawa
Wielu z nas już nawet na początku swojej drogi zawodowej myśli o emeryturze. Dlaczego tak jest? Przede wszystkim dlatego, że praca jest zazwyczaj środkiem do celu, a nie celem samym w sobie.
Snujemy plany na temat tego, co będziemy robić za czterdzieści lat, gdzie pojedziemy i na co będzie nas stać. Biorąc pod uwagę, że nie mieszkamy w Niemczech, a Polsce sprawa może być odrobinę utrudniona.
Co to oznacza? Tylko tyle, że system emerytalny w naszym kraju nie jest zbyt stabilny i napawa nas lekkim przerażeniem. Z jednej strony wydłużenie, a w zasadzie przeciągniecie wieku emerytalnego, a z drugiej zmiany w owym systemie.
Przed nami ważna decyzja: ZUS czy OFE. Co zrobić, żeby w spokoju rozkoszować się emeryturą, a nie martwić w sędziwym wieku.
Trzeba jednak rozważyć za i przeciw, wady i zalety i opowiedzieć się, albo za ZUS, albo za OFE bo czasu pozostało już niewiele. Rząd zapowiedział, że ci, którzy nie zadeklarują się jednoznacznie, automatycznie przejdą do ZUS.